Od kilku dni nasza świetlica wzbogaciła się o wyjątkowego mieszkańca – sympatyczną kawia domową, która szybko zdobyła serca wszystkich dzieci! Ten mały, puszysty przyjaciel nie tylko wnosi mnóstwo radości w codzienne chwile, ale też staje się źródłem bezcennej nauki i wspaniałym wsparciem emocjonalnym dla naszych podopiecznych.
Dzieci z ogromnym entuzjazmem przyjęły nowego lokatora. Z zaangażowaniem obserwują jego zachowanie, uczą się, czym jest odpowiedzialność, jak dbać o żywe stworzenie oraz jak rozpoznawać jego potrzeby. Każdego dnia dowiadujemy się wielu ciekawostek – dzieci z zainteresowaniem słuchają informacji o żywieniu, zwyczajach i pochodzeniu kawii morskich, zadając mnóstwo pytań i dzieląc się swoimi spostrzeżeniami.
Opieka nad zwierzątkiem to także doskonała lekcja empatii i współpracy – dzieci uczą się dzielić obowiązkami, rozmawiać o swoich odczuciach i wspólnie podejmować decyzje. Dla wielu z nich kontakt z kawia to także forma naturalnej terapii – głaskanie i obserwacja spokojnego zwierzątka działa kojąco, wycisza i pomaga zredukować stres. To prawdziwy skarb w dzisiejszym świecie pełnym bodźców i emocji.
Co bardzo ważne – przestrzegamy wszystkich zasad bezpieczeństwa i higieny. Dzieci zawsze pamiętają o dokładnym myciu rąk przed i po kontakcie ze zwierzątkiem. Zwierzątko ma swój bezpieczny kącik, odpowiednie warunki do życia, a my – jako wychowawcy – czuwamy nad jego zdrowiem i dobrym samopoczuciem. Wszystko odbywa się zgodnie z zaleceniami i pod naszą stałą opieką.
Obecność kawii domowej w świetlicy to nie tylko ogromna radość, ale i wspaniała forma edukacji, terapii oraz budowania relacji. Jesteśmy dumni z naszych wychowanków, którzy pokazują, że potrafią być troskliwi, odpowiedzialni i pełni ciepła.
Niech ten mały przyjaciel będzie z nami jak najdłużej, bo radość, którą wnosi, jest bezcenna!
Katarzyna Parzych
